Na koniec I kwartału 2020 r. podaż nowoczesnej powierzchni magazynowej w Polsce przekroczyła poziom 19 mln mkw. Największym rynkiem pozostaje Warszawa (trzy strefy magazynowe), gdzie całkowite zasoby wyniosły 4,3 mln mkw. (23% całkowitej podaży).
Do użytku oddano ok. 428 tys. mkw. nowej powierzchni. Najwyższy przyrost podaży odnotowano we Wrocławiu, gdzie deweloperzy dostarczyli na rynek ok. 183 tys. mkw., a zatem blisko 43% nowej podaży w Polsce. Największym nowym obiektem jest centralny magazyn koncernu PepsiCo w Mszczonowie wybudowany przez dewelopera P3 (58,5 tys. mkw.).
Na koniec marca br. w budowie znajdowało się 2,2 mln mkw. powierzchni, z czego najwięcej na rynku warszawskim (625 tys. mkw. w trzech strefach) oraz na Górnym Śląsku (562 tys. mkw.).
Popyt lepszy niż rok temu
W I kwartale br. wynajęto 1,12 mln mkw. powierzchni, co stanowiło wynik o 14% wyższy niż w analogicznym okresie 2019 r. Największą aktywność najemców odnotowano w warszawskiej strefie II oraz na rynku górnośląskim, na które przypadło odpowiednio 20% i 19% wolumenu transakcji.
– W strukturze najemców dominowały branże handlowa (30%) oraz 3PL (28%). Jedną z największych transakcji było wynajęcie ok. 67 tys. mkw. przez jedną z firm z sektora handlowego, dla której deweloper Panattoni dostarczy obiekt typu BTS w Czeladzi – mówi Agnieszka Bogucka, analityk w Dziale Doradztwa i Badań Rynku w Colliers International.
Wpływ na rynek magazynowy miał wybuch pandemii koronawirusa w marcu tego roku.
– Od tego czasu obserwujemy ożywienie w sektorze e-commerce, które może przełożyć się na zwiększenie zapotrzebowania na powierzchnię magazynową ze strony firm zajmujących się e-handlem. Efekty tego będą widoczne w kolejnych kwartałach – zaznacza Dominika Jędrak, dyrektor Działu Doradztwa i Badań Rynku w Colliers International.
Na koniec I kwartału najwyższy poziom wskaźnika pustostanów odnotowano w regionie Bydgoszczy/Torunia (12,2%), Polski Centralnej (10,2%) oraz Warszawy I (10,1%). Najniższy natomiast w Szczecinie (1,8%) oraz w regionie wschodnim (0,7%). Na rynku zachodnim brak było dostępnych powierzchni.
Budowy trwają
Na koniec marca br. w budowie znajdowało się 2,2 mln mkw., z czego najwięcej na rynku warszawskim (625 tys. mkw. w trzech strefach) oraz na Górnym Śląsku (562 tys. mkw.).
Pomimo wybuchu pandemii koronawirusa w Polsce w marcu tego roku, zdecydowana większość budów jest realizowana zgodnie z harmonogramem.
– Firmy, które podjęły decyzje strategiczne o długoterminowych inwestycjach nie wstrzymają projektów, aby zrealizować inwestycje na czas i tym samym nie zakłócić wcześniej zaplanowanego łańcucha dostaw. Czynnikiem wpływającym na opóźnienia mogą okazać się brak siły roboczej, co wynika z wstrzymania ruchu transgranicznego lub może być skutkiem zarażania na placu budowy. Jeśli jednak do takiej sytuacji nie dojdzie, prognozujemy, że magazyny, których budowa rozpoczęła się w I kw. lub wcześniej zostaną ukończone jeszcze w tym roku – mówi Maciej Chmielewski, senior partner, dyrektor Działu Powierzchni Logistycznych i Przemysłowych w Colliers International.
Zrównoważone podejście
Zarówno deweloperzy, jak i najemcy działający na polskim rynku magazynowo-logistycznym zwracają coraz większą uwagę na aspekt oddziaływania na środowisko naturalne. Dobrym przykładem jest firma 7R, która w ramach koncepcji 7R Green zakłada budowę obiektów wyposażonych w rozwiązania ekologiczne, takie jak energooszczędne panele fotowoltaiczne, system oświetlenia LED czy gniazda do ładowania pojazdów elektrycznych.